Nasz autorski przewodnikNasz autorski przewodnik
Profil Instagram
Profil Facebook
Kanał Youtube

Na skraju Puszczy Rominckiej, przez niewielkie i niczym niewyróżniające się mazurskie wioski biegnie dawna trasa kolejowa. To na tym z pozoru zwyczajnym terenie powstało kilka zachwycających kolejowych wiaduktów, które zapierają nam dech i kuszą do poznania ich ciekawej historii.

Jeśli lubisz podążać mniej popularnymi trasami i odkrywać tajemnicze atrakcje, to mosty w Kiepojciach powinny się znaleźć na Twojej liście. Każdy z nas z pewnością słyszał o słynnych mostach w Stańczykach, które przyciągają jak magnes rzesze turystów. No i nic w tym dziwnego, bo jest tu co oglądać. Jednak równie imponujące są mniej znane mosty w Kiepojciach. Które co ciekawe możemy zobaczyć bez dzikich tłumów i opłat za wstęp. 

Mosty w Kiepojciach – dojazd, parking, mapa

Jeśli zamierzasz odwiedzić mosty w Kiepojciach, zaraz po wizycie w Stańczykach, to do pokonania masz zaledwie 8 km. Wystarczy kierować się drogą nr 651 z miejscowości Żytkiejmy do wioski Dubeninki. W miejscowości Barcie skręcamy w prawo w wąską szutrową drogę.

Gdzie po paru minutach docieramy do pierwszego, samotnego wiaduktu kolejowego. Stąd możemy ruszyć pieszo wzdłuż wału kolejowego, albo podjechać kilometr dalej do kolejnych dwóch wiaduktów, które są dużo bardziej okazałe.

Zwiedzanie mostów w Kiepojciach

Mosty w Kiepojciach często nazywamy Małymi Stańczykami, dlatego że są po prostu do nich nieco podobne. Te urocze i imponujące kolejowe wiadukty wznoszą się ponad małą i niepozorną rzeczką Bludzią. Mosty powstały około 1910 roku, na trakcie kolejowym, jaki miał połączyć trasę z Gołdapi, aż do miejscowości Żytkiejmy.


Niestety wybuch I wojny światowej zatrzymał budowę i do dziś wiadukty są niedokończone. Mosty tworzy 5 betonowo – ceglanych przęseł. Mosty w Kiepojciach wznoszą się na wysokość 15 metrów i osiągają długość 50 metrów. Wstęp na teren mostów jest bezpłatny, trzeba jedynie uważać, bo mosty są w rozsypce, więc warto zwiedzać je rozważnie i rozsądnie.

Mosty w Stańczykach

Odkrywając atrakcje pogranicza Mazur Garbatych i Suwalszczyzny musisz koniecznie odwiedzić również mosty w Stańczykach. Tam czeka na Ciebie również wieża widokowa i kilka dodatkowych atrakcji, o których dowiesz się więcej o osobnym wpisie.

Mosty w Stańczykach – zwiedzanie akweduktów Puszczy Rominckiej i atrakcji Mazur Garbatych

Jeśli lubisz zbaczać z trasy i poznawać ciekawostki z regionu, to koniecznie odwiedź mosty kolejowe w Kiepojciach. Ten krótki przystanek może sprawić dużo frajdy. Kolejnym punktem do odwiedzenia będą z pewnością mosty w Stańczykach, których zdecydowanie nie możesz pominąć.

Plan wypadu do mostów w Kiepojciach

Dojazd: droga nr 651z Dubieninki – Żytkiejmy

Parking: bezpłatny parking przy mostach

Bilety Wstępu:

  • wstęp na mosty w Kiepojciach jest bezpłatny

Czas zwiedzania mostów w Kiepojciach: 30 min.

Dzięki, że dotarłeś/aś tutaj! Mamy nadzieję, że się podobało i że artykuł był dla Ciebie pomocny.
Postaw mi kawę na buycoffee.to
A czy wiesz, że napisanie jednego artykułu na bloga zajmuje nam średnio 3-6 godzin! To niełatwe zadanie, dlatego będzie nam miło jeśli docenisz ten trud i postawisz nam skromne espresso, albo wypasioną latte. Ta symboliczna wpłata będzie inwestycją w rozwój bloga i motywacją do dalszych działań :)
5 1 vote
Oceń naszą pracę
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Zbigniew
Zbigniew
3 miesięcy temu

Do artykułu wkradł się bałagan i kilka nieścisłości. Mylone są terminy “most” i “wiadukt”. Pomylone też są wymiary: “wysokość 15 metrów i osiągają długość 50 metrów” dotyczy WIADUKTU, natomiast MOSTY mają ok. 88,5 m długości i 4,75 m szerokości każdy. Nie jest prawdą, że “do dziś wiadukty (z treści wynika, że mosty) są niedokończone”. Otóż odcinek linii kolejowej Błąkały – Dubeninki został uruchomiony 15 listopada 1926 r. i do roku 1945 ruch pociągów odbywał się po moście północnym. Most południowy został ukończony, jednak nie połączony z nasypem. To tyle najważniejszych uwag. Jak się o czymś pisze, to dobrze jest sprawdzić źródła.