Jest pięknie wkomponowany w malownicze i kolorowe wzgórza pogórza Wiśnickiego. Dodatkowo zamek w Nowym Wiśniczu zachwyca swoim bajkowym wyglądem. Fikuśne wieżyczki, tajemnicze lochy i piękna złota komnata to tylko kilka z wyjątkowych miejsc na zamku.

Zamek w Nowym Wiśniczu dumnie prezentuje się na wzgórzu ponad miasteczkiem. Już sama okolica jest ciekawa i zachęca do zwiedzania. Zarówno malownicze wzgórza pogórza Wiśnickiego jak i Wiśnicko – Lipnicki Park Krajobrazowy, to idealne połączenia na wypad w piękne zakątki Małopolski. Dodatkowo kilkusetletnie losy zamku splatają się z historią najpopularniejszych polskich rodów – Kmitów i Lubomirskich, którzy przez lata byli jego właścicielami. Dziś to prawdziwa perełka wśród zamków Polski.

Pogórze Wiśnickie – najciekawsze atrakcje, Zamek w Nowym Wiśniczu i Lipnica Murowana

Po więcej ciekawostek i niezwykłych atrakcji, jakie czekają na Ciebie w okolicy, zajrzyj do wpisu o Pogórzu Wiśnickim!

Ciekawa historia zamku w Wiśniczu – z rąk do rąk

Wszystko zaczęło się już ponad 600 lat temu…, a zatem to już szmat czasu. Jego pierwszymi gospodarzami był ród Kmitów. Zamek w Nowym Wiśniczu miał być ich obronną rezydencją, a sama jego lokalizacja oczywiście nie była przypadkowa. Przede wszystkim Kmitowie zarządzali sporą ilością ziem wokół Wiśnicza. Co więcej głównym fundatorem zamku był Jan Kmita. Bardzo bogaty i znany człowiek, który sprawował funkcję starosty krakowskiego. W rękach Kmitów zamek pozostał przez prawie 100 lat, kolejnymi właścicielami byli Stadniccy, a kolejno bardzo słynny ród Lubomirskich. Sebastian Lubomirski dostał nawet od samego cesarza tytuł “hrabiego na Wiśniczu”. Lubomirscy założyli również miasto Nowy Wiśnicz.

Po stuletnim urzędowaniu Lubomirskich na zamku, przyszedł czas na Sanguszków, później Potockich, a następnie Zamojskich. Każda z bogatych rodzin, która zamieszkiwała zamek w Nowym Wiśniczu modernizowała go i wzbogacała. Jego wnętrza ociekały złotem i przepychem. Drastyczny kres jego świetności przyniósł potop szwedzki. Szwedzi wywieźli z zamku co tylko mogli, podobno kosztowności wyjechały na 130 wozach zapakowanych po brzegi. Kolejnym trudnym wydarzeniem dla zamku był wielki pożar. Po tym wydarzeniu, opuszczony zamek już nigdy miał nie odzyskać swojego blasku i czekał bardzo długo, aż do zakończenia II wojny światowej na pierwsze renowacje.

Zwiedzanie zamku w Nowym Wiśniczu

Zamek w Nowym Wiśniczu jest ciekawym przykładem, iż z twierdzy można zrobić również i piękną rezydencję. Po wielu remontach możemy dziś oglądać piękną perełkę. Z lotu ptaka widać wyraźnie, że zamek otacza wysoki mur z 5 bastionami. Na zamek wchodzimy przez bramę, która przypomina łuk triumfalny. Zamek zwiedza się z przewodnikiem w kilkuosobowych grupkach, trasa podstawowa po wnętrzach zajmuje godzinę. Choć wydawałoby się, że po wizycie Szwedów i wojnach, zamek wewnątrz jest pusty niczym wydmuszka. Nic bardziej mylnego, już niejeden turysta był pod wrażeniem atrakcji, jakie czekają na zamku.


Zamek Wiśnicz i jego wnętrza

Choć wielkiego splendoru oryginalnych wnętrz nie zobaczymy, to jednak jednym z ciekawszych miejsc jest kaplica zamkowa. Zwieńczona kopułą i pięknie ozdobiona freskami. I piętro zamku to dawne mieszkalne komnaty. Tutaj mamy okazję zobaczyć, jak na przestrzeni lat zmieniał się wygląd zamku w Nowym Wiśniczu. Wnętrza dziś zdobią XIX wieczne meble, sezonową ekspozycją jest też wystawa dziecięcych strojów nawet sprzed 4 stuleci. Intrygująca jest niewielka komnata szeptów, w której stojąc po jej dwóch przeciwległych kątach możemy wyraźnie usłyszeć cichy szept, zdecydowanie warto to sprawdzić podczas zwiedzania. Podobno za czasów Lubomirskich w komnacie była sala spowiedzi, w której zazdrosny mąż mógł podsłuchiwać spowiadającą się żonę i dowiedzieć się czy na pewno jest mu wierna. Zamek w Nowym Wiśniczu ma również niewielki wewnętrzny dziedziniec, który przypomina w miniaturce ten Wawelski. Co więcej zdobi go nawet piękna arkadowa loggia. 

II piętro zamku skrywa najbardziej okazałą salę ze zdobionym złotym plafonem na suficie, czyli finezyjnymi rzeźbami i elementami nieba. Na tym piętrze jest również największa sala balowa, gdzie dziś organizowane są duże uroczystości, a nawet śluby. Tuż przy sali jest wyjście na taras widokowy. Z niego możemy podziwiać piękną panoramę Nowego Wiśnicza.

Atrakcje Wiśnickiego zamku

Jedną z najnowszych atrakcji zamku jest zabawa z okularami VR, w specjalnej sali zasiadamy wygodnie w fotelu i ruszamy w komputerową podróż 3D, w której towarzyszy nam oczywiście zamek w Nowym Wiśniczu. Niczym mieszkańcy zamku przemierzamy jego komnaty, a nawet wznosimy się wraz z nietoperzem ponad jego mury. Widok zamku z lotu ptaka robi duże wrażenie, a my mamy wrażenie jakbyśmy brali udział w prawdziwym spektaklu.

Nieco inne atrakcje czekają na nas w podziemiach zamku, gdzie spotkamy zatrważającą salę tortur. Ekspozycja ponad 50 narzędzi tortur, tutaj poznamy czym była tortura wody, do czego służył kozioł czarownic, albo do czego służyło łoże Madejowe. Zwiedzanie wystawy średniowiecznych narzędzi tortur dostarcza nie lada dreszczyku emocji, szczególnie gdy poruszymy naszą wyobraźnią.

Atrakcji na zamku w Nowym Wiśniczu nie brakuje. Na jego pełne zwiedzanie wnętrz i lochów trzeba poświęcić około 2 -3 godziny. Dodatkowo na terenie zewnętrznego dziedzińca przy jednym z bastionów jest kawiarnia. Odpoczynek w takim miejscu i z widokiem na ten bajkowy zamek to świetny plan na wypad dla całych rodzin.

Plan wypadu do zamku w Nowym Wiśniczu

Dojazd: najwygodniej tu dotrzeć własnym samochodem

Parking: bezpłatny parking przy zamku

Bilety Wstępu:

  • Zamek w Nowym Wiśniczu – bilet normalny 18 zł/os, bilet ulgowy 12 zł/os
  • Zwiedzanie zamku + Bastion VR – bilet normalny 24 zł/os, bilet ulgowy 16 zł/os
  • Trasa Podziemna i Wystawa Średniowieczne Narzędzia Tortur – bilet normalny 10 zł/os, bilet ulgowy 6 zł/os

Czas zwiedzania:

  • Na zwiedzanie zamku w Wiśniczu warto poświęcić minimum 2 – 3 godziny
5 2 votes
Oceń naszą pracę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments