Na krańcu Polski, tuż przy granicy z Białorusią ukryta jest na bagiennym uroczysku niezwykła cerkiew w Koterce. To miejsce przepełnione jest niezwykłym mistycyzmem, w którym odnajdziemy wyjątkowy spokój ducha i dodatkowo poznamy garść niezwykłych opowieści Podlasia.
Podlasie to region Polski, który obfituje w piękne cerkwie. Nie sposób ich zliczyć, każda z nich jest inna, a jedna piękniejsza od drugiej. Wschodnie rubieże naszego kraju to prawdziwa mieszanka religii i kultur. Dlatego te tereny przyciągają turystów jak magnes. Tutejsza otwartość ludzi i ich chęć do rozmowy z przybyszami nie raz dostarczyła nam wielu cennych informacji. Zabieramy Was zatem w kolorową podróż do najbardziej tajemniczego miejsca na Podlasiu.
Podlasie atrakcje – 20 miejsc, za które pokochasz Podlaskie, co warto zobaczyć?
Cerkiew w Koterce – dojazd, parking, zwiedzanie
Niezwykłość i fenomen tego miejsca, z pewnością poczujesz od razu. Łatwo tu trafić, a sam dojazd jak na podlaskie drogi jest bardzo wygodny. Jedziemy trasą nr 640, która prowadzi przez lasy, aż do maleńkiej osady Koterka. Tuż przy granicy Polsko – Białoruskiej zatrzymujemy się na przestronnym parkingu.
Od razu, na wstępie wita nas wyróżniająca się bryła błękitnej cerkwi, zatopionej w zielonej barwie gęstego lasu. Cały teren wokół cerkwi usiany jest wotywnymi krzyżami, które przynoszą tu pielgrzymi. Tuż przed świątynią stoi mała altanka z cudowną wodą. Do dziś można się jej napić lub obmyć chore miejsce, wierząc mocno w lecznicze właściwości.
Historia objawień w Koterce
Na pewno wielu turystów zastanawia się, dlaczego ta cerkiew wybudowana jest na krańcu świata, z dala od ludzkich domów, pośrodku gęstego lasu i na dodatek na bagnach? Nawet bez większego poznania niezwykłej historii Koterki, już wiemy, że musi być to cudowne miejsce.
Jak powiadają miejscowe przekazy wszystko zaczęło się dokładnie 18 maja 1852 roku, kiedy Franka (Eufrozyna) Iwaszczuk dostała objawienia w uroczysku Koterka, a było to w dniu Świętej Trójcy.
Młoda dziewczyna wybrała się na uroczysko, żeby zbierać szczaw. Nagle zobaczyła postać nieznanej jej kobiety, która powiedziała, że w dzień święty ludzie powinni odpoczywać, a nie pracować. Przestraszona dziewczyna szybko pobiegła do miejscowego duchownego, aby mu o wszystkim opowiedzieć. Nie miała wątpliwości, że widziała samą Matkę Bożą
Cudowne źródełko w Koterce
Miejscowa ludność, szybko postanowiła upamiętnić miejsce objawień Matki Bożej, więc postawili tu początkowo drewniany krzyż. Po 5 miesiącach władze cerkiewne zdecydowały, żeby krzyż przenieść na miejscowy cmentarz. Co ciekawe, od razu po jego wyjęciu w dołku po krzyżu zaczęła pojawiać się woda, a później trysnęło źródełko, które szybko miejscowi uznali za cudowne.
Duchowni podchodzili dość sceptycznie do uwierzenia w autentyczność objawienia. Jednak ludzie wierzyli bardzo mocno w cudowne właściwości źródełka. Przychodziły tu tysiące pielgrzymów, niosąc przy tym drewniane krzyże i modląc się o uzdrowienie. Zanotowano tutaj wiele uzdrowień, które początkowo, nawet skrupulatnie zapisywano w zeszycie. Historia powstania tego miejsca jest fascynującym świadectwem głębokiej ludzkiej wiary.
Koterka – budowa cerkwi
Minęło ponad pół wieku od objawień w Koterce, aż w końcu 19 maja 1909 roku położono kamień węgielny pod budowę cerkwi, która trwała zaledwie 3 lata. Pierwszymi ofiarodawcami byli leśnicy, to oni przekazali na budowę 284 sztuki potężnych sosen.
Nie lada wyzwaniem była budowa potężnej świątyni na bagnach. Na szczęście budowniczowie poradzili sobie z tym świetnie, dziś po ponad 100 latach możemy oglądać wciąż zachwycającą cerkiew, bez śladów pęknięć.
Niektórzy ten fenomen tłumaczą oczywiście Opatrzności Bożej, która cały czas czuwa nad tym miejscem. W ten oto sposób powstała piękna Cerkiew pw. Ikony Matki Bożej Wszystkich Strapionych Radość.
Zwiedzanie Koterki
Cerkiew jest kościołem parafialnym 3 okolicznych wiosek, jednak najbardziej tętni życiem dwa razy do roku, w święto św. Trójcy oraz 6 listopada, w święto ikony patronalnej. W pozostałe dni, to miejsce jest prawdziwą oazą ciszy i spokoju.
Żeby móc zobaczyć również piękne wnętrze cerkwi z ikonostasem i polichromią, warto przybyć tu po niedzielnej mszy, lub w trakcie jednego ze świąt. W innym czasie, będziemy mogli zobaczyć ją jedynie z zewnątrz.
Pomimo upływu czasu cerkiew w Koterce wciąż cieszy się dużą popularnością, nie tylko wśród pielgrzymów, którzy zmierzają tu ze swoimi problemami szukając pomocy, ale i wśród turystów. Warto tu przybyć i cofnąć się w czasie, zatopić w klimatycznej ciszy oraz odkryć swoje mistyczne zakamarki duszy.
Plan wypadu do Koterki
Dojazd: droga nr 640, kierunek Siemiatycze – Radziwiłłówka – Adamowo – Koterka
Parking: bezpłatny parking pod cerkwią
Bilety Wstępu:
- Wstęp do cerkwi w Koterce jest bezpłatny
Czas zwiedzania: 1 godzina