W samym centrum Gdańska mamy niepowtarzalną okazję zajrzeć do wyjątkowego Dworu Artusa, czyli ulubionego miejsca spotkań i imprez średniowiecznej elity Gdańska. Jednak wstęp w jego progi mieli jedynie członkowie bractwa oraz bogaci kupcy. Dziś odkryjemy tutaj niezwykły zabytek, jakim jest największy w Europie piec kaflowy i poznamy ciekawostki sekretnego życia gdańszczan.

Naprzeciwko słynnej fontanny Neptuna na Długim Targu stoi niezwykle okazała kamienica. W jej wnętrzu mamy okazję poznać kawał intrygującej, kupieckiej historii Gdańska. Dwór Artusa był miejscem spotkań elity Gdańska, w których mogli uczestniczyć jedynie szlachetnie urodzeni rycerze i obrzydliwie bogaci kupcy. A zatem można powiedzieć, że był to prawdziwy salon Gdańska.

Dziś zaglądając w wierne odrestaurowane progi dworu cofamy się w czasie do momentów jego największej świetności, przy okazji poznajemy niemoralne ówczesne zwyczaje i niekiedy zawiłe losy Gdańska. Zdecydowanie Dwór Artusa jest jedną z ciekawszych atrakcji Gdańska oraz punktem wartym odwiedzania.

Historia Dworu Artusa w Gdańsku

Pierwsze wzmianki o Dworze Artusa pochodzą z 1350 roku. Ponad 670 lat temu jego właścicielami było elitarne bractwo św. Jerzego, czyli organizacja, która skupiała jedynie bogatych rycerzy niemieckiego pochodzenia. Sam budynek powstał też dzięki ich staraniom i wkładowi finansowemu. Zarówno członkami jak i gośćmi bractwa mogły być tylko osoby szlacheckiego pochodzenia. Dwór służył głównie jako miejsce rozrywki elity. Niestety po wielu latach swojej działalności doszczętnie spłonął.

Co ciekawe odbudową dworu zajęła się Rada Miasta, która rzekomo doceniła jego rolę w życiu publicznym Gdańska. Już 1481 roku na nowo w Dworze Artusa zaserwowano pierwsze piwo. Bractwo nie miało już tutaj żadnych wpływów, choć zachowało honorowe pierwszeństwo w czasie uroczystości.

W międzyczasie pojawiły się również nowe stowarzyszenia, które były współgospodarzami. Nowe bractwa przyjęły wtedy nazwę – ławy Dworu Artusa. W późniejszych latach w Wielkiej Hali dworu odbywały się rozprawy sądowe. Epidemie i wojny jakie panowały w XVII wieku w Gdańsku już na zawsze zmieniły przeznaczenie dworu.


W 1742 roku Rada zadecydowała, iż okazały gmach Dworu Artusa będzie pełnił funkcję giełdy zbożowej. Niestety największe szkody dla całego Gdańska przyniosła II wojna światowa, doszczętnie zniszczone miasto przez lata powstało z ruin. Po trudach odbudowy dziś Dwór Artus funkcjonuje jako Muzeum Historii Miasta Gdańska.

Czym był Dwór Artusa?

Od samego początku swojego istnienia Dwór Artusa był przede wszystkim miejscem spotkań elity Gdańska. Z czasem dołączali do niego najbogatsi kupcy. Swoją nazwę zawdzięcza dobrze nam wszystkim znanej legendzie o królu Arturze i rycerzach okrągłego stołu. Zarówno w Anglii, jak i w Niemczech domy spotkań nazwano właśnie imieniem tego niezwykle rycerskiego i odważnego króla.

 W jaki sposób członkowie bractwa spędzali tutaj czas? Wszyscy goście Dworu Artusa już na wstępie musieli z góry zapłacić za trunki, jakie zamierzali wypić. Jednak oprócz funkcji ekskluzywnej gospody, dwór był również czymś w rodzaju teatru, miejscem happeningów, występowali tutaj znani śpiewacy, kuglarze, czy też muzycy. Popularną rozrywką był również hazard, gra w kości, karty oraz zakłady. W tym elitarnym miejscu odbywały się także huczne, mocno zakrapiane imprezy, które trwały nieraz kilka dni.

Bazylika Mariacka w Gdańsku

Koniecznie zaglądnij również do sąsiedniej atrakcji Gdańska, jaką jest Bazylika Mariacka. Ta największa w Europie świątynia zbudowana z cegły liczy już ponad 700 lat. Zaglądając do jej wnętrza mamy okazję poznać ciekawą historię miasta i odkryć wiele cennych zabytków. Wieża katedry jest najlepszym punktem widokowym w mieście.

Bazylika Mariacka w Gdańsku – największa ceglana świątynia Europy

Wnętrze Dworu Artusa – ciekawostki

Przez dramatyczne w skutkach wydarzenia II wojny światowej Dwór Artusa w Gdańsku został zniszczony, a to co dziś oglądamy jest jego wierną rekonstrukcją. Na szczęście duża część z ocalałych eksponatów, które udało się ewakuować i ukryć, powróciła na swoje miejsce.

Niemniej jednak wnętrze dworu dziś robi imponujące wrażenie. Jego zwiedzanie rozpoczynamy od gotyckiej Wielkiej Hali, gdzie nad naszymi głowami zawisły latające okręty, czyli niezwykłe modele statków. Sala ma piękny gwieździsty sufit, który wspiera się na czterech granitowych filarach. Jest również dobrze oświetlona dzięki ogromnym oknom.

Ściany ozdabiają liczne obrazy i rzeźby. W jednym z rogów pomieszczenia stoi niezwykle wysoki kaflowy piec. Natomiast dookoła ustawione są symboliczne ławy bractwa. Najstarszym elementem wyposażenia jest tutaj rzeźba świętego Jerzego, który zabija smoka.

Z Wielkiej Hali Dworu Artusa przechodzimy do kolejnej kamienicy, czyli Nowego Domu Ławy. Tutaj mamy okazję podziwiać piękną Sień Gdańską z rzeźbionymi w drewnie kręconymi schodami. Obecne wyposażenie to między innymi meble, skrzynie, zegary i obrazy, które pochodzą z prywatnej kolekcji bogatego kupca zbożowego Lessera Giełdzińskiego.

Zdecydowanie to pomieszczenie jest do dziś żywym przykładem wielkiego splendoru gdańskich rzemieślników. Kolejne niewielkie pomieszczenia to już współczesna wystawa, na której poznamy historię Dworu Artusa i najważniejsze ciekawostki. Zwiedzanie muzeum kończymy na tyłach budynku, czyli od ulicy Chlebnickiej.

Największy piec kaflowy w Europie

Wielka gotycka hala Dworu Artusa wypełniona jest dziełami sztuki. Jednak najbardziej imponujące wrażenie robi tutaj największy piec kaflowy Europy, który liczy prawie 11 metrów wysokości i składa się z aż 520 bardzo bogato zdobionych kafli. Oprócz efektów wizualnych, ten niezwykły zabytek przepełniony jest symboliką.

Wyraźnie widać tutaj nawiązanie do treści religijnych i przychylności mieszkańców w kierunku wolności wyznania i buntu wobec władz kościoła. Dlatego też na cokole pieca zostały umieszczone postaci zakonnika i zakonnicy, którzy w ręku trzymają kielich. Miało to symbolizować panującą w zakonach rozpustę. Kafle pieca przedstawiają również wartości moralne, jakie powinny wskazywać wzór prawidłowego postępowania.

Dwór Artusa w Gdańsku – zwiedzanie

Zwiedzanie Dworu Artusa rozpoczynamy od ulicy Długi Targ. Główne wejście jest tuż obok słynnej fontanny Neptuna. Kamiennymi schodami i pięknym portalem do wnętrza kamienicy. Muzeum czynne jest codziennie oprócz wtorków w godzinach 10-16:00, natomiast w czwartek do 18:00. Dniem bezpłatnego zwiedzania Dworu Artusa jest poniedziałek. Ile zapłacimy za wstęp w pozostałe dni? Bilet normalny to koszt 16 zł/os, a ulgowy 12 zł/os. Na zwiedzanie ekspozycji warto poświęcić minimum 30 minut. Do przejścia jest jedynie kilka sal, które mieszczą się na parterze.

Dwór Artusa w Gdańsku to miejsce, które nas osobiście zaskoczyło bardzo pozytywnie. Na jego zwiedzanie nie potrzebujesz zbyt wiele czasu, a zdecydowanie wyjdziesz stąd z dużą dawką historycznych ciekawostek oraz pikantnych smaczków na temat dawnego życia bogatych gdańszczan. Dwór Artusa jest naprawdę ciekawą atrakcją Gdańska, a jego wnętrze pomimo wojen wciąż budzi zachwyt. Dlatego koniecznie zajrzyj w jego zjawiskowe zakamarki.

Plan wypadu do Dworu Artusa

Dojazd: Gdańsk ul. Długi Targ

Parking: płatny parking na ul. Targ Węglowy

Godziny otwarcia: poniedziałek, środa, piątek-niedziela 10:00-16:30, czwartek 10-18:00, wtorek nieczynne

Bilety Wstępu:

Dzięki, że dotarłeś/aś tutaj! Mamy nadzieję, że się podobało i że artykuł był dla Ciebie pomocny.
Postaw mi kawę na buycoffee.to
A czy wiesz, że napisanie jednego artykułu na bloga zajmuje nam średnio 3-6 godzin! To niełatwe zadanie, dlatego będzie nam miło jeśli docenisz ten trud i postawisz nam skromne espresso, albo wypasioną latte. Ta symboliczna wpłata będzie inwestycją w rozwój bloga i motywacją do dalszych działań :)

  • Dwór Artusa w Gdańsku – 16 zł/os bilet normalny, 12 zł/os bilet ulgowy
5 2 votes
Oceń naszą pracę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments